nocri nocri
239
BLOG

Doktor Szydło i grecka biegunka

nocri nocri Polityka Obserwuj notkę 14

Na jednym z wystąpień pisowski kandydat na Premiera - Beata Szydło raczyła uszczypnąć urzędującą panią Premier słowami na temat złych diagnoz lekarskich, które często prowadzą do śmierci pacjenta. Ewa Kopacz miałaby być takim złym lekarzem, którego decyzje doprowadzą Polskę nad przepaść podobną tej, nad którą stanęli Grecy. Dziś z kolei od kandydatki PiS dowiedzieliśmy się, że winowajcą greckich kłopotów jest wspólna europejska waluta euro. W ślad za tą diagnozą poszło w świat żądanie by pani Premier wstrzymała Platformę w drodze do wspólnej europejskiej waluty.

Słuchałem słów Beaty Szydło z niedowierzaniem, a jej zapewnienia o tym, że zrobi wszystko by w Polsce euro nigdy się nie pojawiło wprawiło mnie w osłupienie. Czekam już tylko na deklarację wyjścia z Unii Europejskiej...

Napiszę tak. Jeżeli ktokolwiek spróbowałby wyleczyć Grecję z biegunki stosując się do diagnozy jej powodów zaprezentowaną przez doktor Szydło to Grecja z powodu sraczki by faktycznie nie umarła. Padła by dużo szybciej z powodu sepsy....

Tak na szybko kilka absurdalnych powodów dlaczego Grecja jest w miejscu jakim jest:

600 euro za brak spóźnień do pracy w państwowej firmie. 120 euro dla pracowników za korzystanie z (darmowej) stołówki. 870 euro dla urzędników za wysyłanie faksów. 69 euro dla kierowców za rozgrzewanie silników samochodów. 390 euro otrzymywał kierowca komunikacji publicznej za punktualne przyjeżdżanie na miejsce. Pracownicy żyjący z turystyki musieli pracować jedynie w sezonie, a na resztę roku dostawali wysokie zasiłki. Na emeryturę można było pójść nawet mając 53 lata.

"Pomysłowości nie można odmówić Grekom przede wszystkim w kwestii wynagrodzeń i benefitów. Tamtejszy rząd notorycznie przekraczał limity wydatków, a ich ogromna część była przeznaczona na transfery socjalne i wynagrodzenia w sektorze publicznym." - wynagrodzenia.pl

Tu jest diabeł, który siedząc wygodnie na Olimpie zanosi się śmiechem nad greckim losem. Eldorado za unijne pieniądze. Szklane domy zbudowane przez greckich populistów sypią się jakby były z kart.

Śmiałbym się wspólnie z diabłem trzymając w ręku bicz, którym można okładać naszych rodzimych demagogów i populistów. Jednak nie jest mi do śmiechu. W wyborach na Prezydenta Andrzej Duda obiecał tyle, że już nie da się chyba w jednej kampanii obiecać więcej. Beata Szydło i PiS próbują ten rekord  pobić. Polakom najwyraźniej grecki kryzys oczu otworzyć nie chce i radują się z darmowego sznura na którym się potem będą mogli wieszać.

nocri
O mnie nocri

Nocri was there: Sekcja informacyjna: Google

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka