nocri nocri
584
BLOG

Kompromis w sprawie Trybunału Konstytucyjnego

nocri nocri Polityka Obserwuj notkę 22

...czytam tytuł mojego własnego wpisu i widzę kompletną jego niedorzeczność. Czy można bowiem zawrzeć jakikolwiek w tej sprawie kompromis? Oczywiście, że nie można i chyba tylko PiS nie rozumie tej oczywistej oczywistości cytując klasyka...

Po zakończonym spotkaniu Premier Beaty Szydło z opozycją ws zakończenia konfliktu wokół TK padło dużo słów, które mogą podnieść ciśnienie komuś, kto wspomnianą wyżej oczywistość widzi. Beata Szydło zawiedziona reakcją opozycji, która odrzuciła wyciągniętą dłoń Premiera stwierdziła, że parlamentarzyści PO, PSL i Nowoczesnej nie chcą zakończenia sporu i świadomie dążą do jego narastania. Nieco później w mniej więcej podobnym tonie wypowiedział się także poseł Sasin co daje mi podstawę do przypuszczenia, że taki będzie przekaz kolejnych dni w tej sprawie. PiS chciał się dogadać oddając opozycji możliwość wyboru ośmiu sędziów w piętnastoosobowym składzie.

Powtórzę głośno i wyraźnie na ile pozwala bold mojej czcionki: KONSTYTUCJA NIE UZNAJE ŻADNEGO KOMPROMISU W TEMACIE SWOICH PRZEPISÓW. Nie ma zgody Konstytucji na kupczenie sędziami najważniejszego organu z nią ściśle związanego. Trybunał wybiera sejm i zostało już to zrobione dawno temu. Teraz należy jedynie oczekiwać by organy władzy podporządkowały się Konstytucji i prawu. Prezydent ma przyjąć przysięgę trzem prawidłowo wybranym przez poprzednią kadencję sędziom. Według mnie sędziowie powinni to zrobić nawet listownie bo pan Prezydent nie ma nic do gadania w sprawie ich wyboru i żadne prawo  w tym kraju nie daje mu możliwości  ingerowania w proces, który odbywa się zupełnie po za nim.

W zgodzie z prawem Prezes Trybunału Konstytucyjnego przyjął prawidłowo wybranych przez aktualną kadencję sejmu sędziów w skład orzekający. Teraz wszyscy czekamy już tylko na decyzję pana Prezydenta choć jak pisałem wyżej według mnie niepotrzebnie bo sędzia staje się sędzią w momencie wyboru, a Prezydent RP jest w tym procesie jedynie kwiatkiem do kożucha. Niedługo na podstawie przepisów samej Konstytucji Trybunał Konstytucyjny zbada konstytucyjność nowej ustawy o TK i w ten sposób pat konstytucyjny zostanie zakończony.

Prezes Kaczyński rękami Beaty Szydło nie może stawiać Konstytucji żadnych warunków. Nie może działać wbrew niej ani nie może jej zmieniać trikami posłanki Pawłowicz i kombinacjami prawnymi autorstwa prokuratora Stanu Wojennego Piotrowicza. To Konstytucja jest ponad prezesem czy mu się to podoba czy nie. Konstytucja zaakceptowana konstytucyjną większością parlamentarną i większością Narodu w referendum jest ponad wszystkim. Także ponad chorymi ambicjami cynicznych polityków.

nocri
O mnie nocri

Nocri was there: Sekcja informacyjna: Google

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka